[Marvel] X-Men Adventures vol. 2

Paszczur

Z mojej strony najchętniej jutro jakoś Very Happy

Dzisiaj nie wiem, jak zląduje w domu, a w piątek impreza rodzinna wzywa Sad

Kucyponek Jednorogi

Mekow, następnym razem dawaj znać w komentarzach, jak do tej pory to robiłeś, skoro już się tu umawialiśmy na doca. Nikt nie ma telepatii, by wiedzieć, że masz zamiar się gdzieś udzielać i dopisywać. A nawet, gdybyśmy mieli, to i tak nikt by Ci w myślach nie grzebał...
Myślisz, że skoro grasz solo, to wcześniejsze zasady Cię nie obowiązują przy wspólnych docach? Bez przesady.

Słusznie, przepraszam. Na doca oczywiście reflektuję.
To kiedy teraz, propozycja? Mniemam, że jutro, albo pojutrze, bo potem już nie da rady.
Ja mogę popołudniami/wieczorkami.

Swoją drogą. Myślałem, że gracze się trochę ucieszą że przeszedłem na gracza "na pół etatu".
Że nie będzie czekania na mnie, a akcje będą rozgrywane tak fajnie i dynamicznie jak ostatnie dwie. Nie wspominając o tym, że misje (prawdopodobnie) nie będą tak partolone.

Kucyponek Jednorogi

Ech... Twoje odejście z grupy to TWOJA decyzja. Teraz mamy skakać z radości? Byłoby lepiej, jakbyś od początku sesji się mocniej angażował i zgrał z resztą ekipy. Teraz nie byłoby tej sytuacji.
EOT.

Master Chief

No i jest tasiemiec ode mnie Very Happy

. Wszystko jest chyba dość jasne, Neosia czeka dialog ze mną (Nori), pozostali wedle życzenia, wiadomo gdzie mnie łapać. Czas na odpis do wtorku, 19.00 PL.

Kucyponek Jednorogi

Misiasiu, moja tura skończona - kiedy upek? Very Happy

Master Chief

No i jest kolejny post łączący już wszystkich. Prawie wszystkich. Mekow nie odpisuje, gdyż po prostu nie wiem, co mam pisać dla jego bohatera, skoro nie udziela się na łonie drużyny, a jego ostatnią deklaracją było, że “Max poszedł spać” - z takim podejściem i zaangażowaniem daleko nie zaszliśmy. A skoro Whisper nie chciał się mieszać w sprawy drużyny, ja się tego trzymam i nie został wezwany. Nie zostawia mi to dużego pola manewru, a pisać na siłę nie ma sensu. Jeśli będzie chciał, przeczyta upka i Wasze posty i sam się do tego odniesie.

Witamy również z powrotem Rezystora a.k.a. Resistance’a, mam nadzieję, że dobrze wejdziesz do gry i będziesz się miodzio bawił z nami w tych końcowych eventach Very Happy

. Zasady pamiętasz, więc nie będę ich przypominał - postaraj się mnie nie wkurzać, a będzie dobrze Very Happy

.

Każde z pozostałych ma co robić - czy to dialogi, czy jakieś przemyślenia. W razie pytań łapcie mnie na GG. Deadline do wtorku, 19.00 PL, a czas na sesji można zagospodarować do wieczora.

Kucyponek Jednorogi

Ode mnie poszedł krótki odpis - drugi post pójdzie po akcjach pozostałych osób, bo póki co Jessie jest tak jakby nieprzytomna i nie wiem, gdzie się obudzi Wink

Stawiam, że Jack zaniesie ją do ambu, ale niestety Tams zniknął i nie mogę się podpytać Razz

Paszczur

Po szeroko zakrojonych konsultacjach uprzejmnię donoszę, że termin na doca z przywitania Szkociszcza ustalony został na niedzielę 18 czasu PL.

Ja już nie będę brał udziału w tej sesji. Nie ma sensu trzymać się na siłę czegoś, co zwyczajnie nie wychodzi Cool

Okrągły rok! Very Happy

I to naprawdę aktywnego odpisywania - bez trwającej miesiąc przerwy, czy częstotliwości odpisów z przeciętną jednego posta na dwa tygodnie Razz

To bardzo wyjątkowa sesja i z pewnością będę ją pamiętał Cool

Dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony, pokaźny kawał czasu. Żegnam się i życzę wszystkim graczom oraz MG, wspaniałej gry Very Happy